zegarmistrz światła

killó · Wysłany: Śro 21:29, 10 Mar 2010 Temat postu: zegarmistrz światła

César Younglove
35 lat, życie jest wędrówką.

Intelektualista, niektórzy dodają, że ponury. Ponury intelektualista, który w ciągu piętnastu lat skończył dwa kierunki studiów, przeprowadził tysiąc szkoleń i mieszkał w dziesięciu krajach Europy, a to wszystko po to, żeby zapomnieć. Zapomnieć się nie udało, a symbole stolic, które oglądał z okien kolejnych kawalerek, do tej pory budzą nieprzyjemny dreszcz. To taki uroczy masochizm - nienawidzić wieży Eiffela i kochać oglądać ją przy każdym spojrzeniu przez okno, omijać Koloseum i stawać na palcach, żeby dojrzeć je z balkonu. Od jakiegoś czasu w jednym miejscu, bo stworzył sobie iluzję domu, stawiając zdjęcia na komodzie i śpiąc w małżeńskim łóżku. Tylko wciąż bez małżonki, bo nie bardzo potrafi się zakochać. Drugi raz.

Kant nie pomógł mu zrozumieć istotę wszechrzeczy, a ciągłe ratowanie życia odnalezienie własnego, osobistego, egoistycznego.

Lżej się tam halucynuje, nikt go tam nie śledzi

Komu? XD

Cissy · Wysłany: Śro 22:03, 10 Mar 2010 Temat postu:

dżoj. · Wysłany: Śro 22:59, 10 Mar 2010 Temat postu:

komu bo idę do domu Razz

My już wiemy.